Niedziela, to jest 29 grudnia, to aż trzy hity w Premier League. Zaczynamy derbami Londynu, a kończymy meczem mistrzów Anglii z rewelacyjnym beniaminkiem!
Arsenal vs Chelsea – derby Londynu 2019
Arsenal na pewno nie jest tam, gdzie chcieliby tego jego piłkarze, władze oraz kibice. Kanonierów nie można zaliczyć do ekip budzących zaniepokojenie najlepszych w lidze, a nawet tym słabszym wydaje się, że jest to jedenastka, której można wyrwać punkty.
Derby Londynu to jednak zupełnie inna bajka. Tym bardziej teraz, gdy Chelsea odwiedza rywala zza miedzy po przegranej z Southampton. The Blues nadal są faworytami, ale już nie takimi, jakimi byliby kilka tygodni wcześniej. Start meczu o 15.
Liverpool pokona pogromców mistrzów Anglii?
Liverpool wysoką wygraną nad Leicester pokazał, że nie ma sobie równych w lidze w tym sezonie. The Reds pewnie zmierzają po tytuł mistrzowski, ale, kto wie, być może właśnie w tę niedzielę czeka ich mały, zimny prysznic.
Na Anfield Road przyjeżdża zespół Wolverhampton. Wilki w miniony czwartek pokonały Manchester City i wydaje się, że teraz możliwe jest dla nich dosłownie wszystko. W końcu zwycięstwo nad mistrzem kraju to najlepsza motywacja, jaką można sobie wyobrazić.
Sheffield znów popisze się na wyjeździe?
Sheffield United jeszcze nie przegrało w tym sezonie na wyjeździe. W tabeli też jest znacznie wyżej, niż ktokolwiek mógł się tego spodziewać. Pora jednak na prawdziwe wyzwanie dla tej drużyny – spotkanie na Etihad Stadium.
City zaprzepaściło szansę na wskoczenie na drugie miejsce w tabeli i można być pewnym, że piłkarze będą mieli to w głowach. Pytanie tylko, czy bardziej im to pomoże, czy zaszkodzi. Przekonamy się 29 grudnia o godzinie 19.
